![Rok 1984](/media/book/cover_clean/orwell-rok-1984_u7mmvSQ.jpg)
Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Zaczął opowiadać Julii o czymś, co się stało albo raczej — co się nie stało — innego...
Nie musiała mu tłumaczyć dlaczego. Zapach już wypełniał pokój — bogaty, ciepły zapach, zdający się emanować...
Leżał z zamkniętymi oczami, pogrążony w półśnie. Był to wspaniały, świetlisty sen, w którym przed...
Po zniknięciu ojca matka nie okazywała zaskoczenia ani nie szalała z rozpaczy, uległa jednak nagłej...
Ojciec zniknął wcześniej, o ile wcześniej — nie pamiętał. Przypominał sobie jednak całkiem dobrze niepewność i...
Senne obrazy nadal były żywe w jego umyśle, zwłaszcza ten otaczający, opiekuńczy gest ramienia, w...
O'Brien ujął karafkę za szyjkę i napełnił kieliszki ciemnoczerwonym płynem. Wzbudziło to w umyśle...
Zmienność przeszłości to podstawowy dogmat angsocu. Utrzymuje się, że dawne wydarzenia nie mają obiektywnego bytu...
Pewnego dnia — choć wyrażenie „pewnego dnia” nie jest precyzyjne, bo równie dobrze mogło się to...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).