![Stara baśń, tom trzeci](/media/book/cover_clean/stara-basn-tom-trzeci_cFhV5Cz.jpg)
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Na pół drogi do grodu starszyzna była wyszła na spotkanie.
— Miłościwy panie — zawołał, ręce ku...
Na pół drogi do grodu starszyzna była wyszła na spotkanie.
— Miłościwy panie — zawołał, ręce ku...
— Leży? — Rozedrgany mężczyzna popatrzył na nią. — Ach, racja, głupiec ze mnie. Nie żyje. Już nigdy...
Oba pokoje wychodziły na podwórze. Otaczała je kamienica o wielu błyszczących szybach. Pani Öbeck mogła...
Panna Holm zastanawiała się, jakie wymiary przyjmuje „tam” w wyobraźni jej gospodyni. Zwykłe, fałszywe albo...
Wymienię ci, Symonidesie, inną jeszcze przykrość tyranów. Mianowicie wcale nie gorzej niż zwyczajni obywatele poznają...
Chciałbym ci jeszcze, Symonidesie, opowiedzieć o przyjemnościach, jakich zażywałem za czasów, kiedy byłem zwyczajnym obywatelem...
Następnie odbywało się Zgromadzenie Ludowe, na którym Rada przedstawiła swój wniosek, a przemawiał w jej...
Kiedyby baran znał i rozumiał ludzką mowę, a był przy tym, jako go okiem ważą...
Klara była ostatnim niezaszczepionym jeszcze dzieckiem w całej izbie i Katarzyna wpadła w bardzo zły...
I nagle ten sam szmer… Dobiegał z prawej strony, poniżej piętra, na którym mieszkała, a...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.