Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Baba-dziwo
Więc ty dla oceny pracujesz! Dla glorii! Przypomniał mi się kłaczek pierza, co się wydarł...
Więc ty dla oceny pracujesz! Dla glorii! Przypomniał mi się kłaczek pierza, co się wydarł...
Powiada, że mnie nie może nikt kochać.
Niby jak kochać? —
No… uczciwie...
Bo takie życie, jakie pani pędzi, to przecież nie może zadowolić człowieka. Ten przepych, który...