Władysław Stanisław Reymont
Bunt
— Żeby jeno znaleźć to słowo — męczył się ustawicznie. — Żeby ją odczarować, a zaraz bym porzucił...
— Żeby jeno znaleźć to słowo — męczył się ustawicznie. — Żeby ją odczarować, a zaraz bym porzucił...
Stał oszołomiony, rozglądając się ciężkimi oczami; teraz dopiero ważył całą okropność ciosu, jaki w niego...
— Jezus! Maria! Jezus! Maria! — powtarzał, żegnając się instynktownym odruchem.
Rosła w jego oczach i stanęła...
Jest słowo stwórcze — to, które było na początku według Ewangelii Jana oraz słowo poetyckie — również tworzące światy. Poeci romantyczni chętnie odwoływali się do tej pierwotnej, ewangelicznej boskiej mocy słowa. Byli jednak i sceptycy, którzy, jak Hamlet w książkach widzieli tylko pustkę słów („Słowa, słowa, słowa”) nie docierających do istoty rzeczywistości. Słowo łączy się więc tematycznie z hasłami takimi jak stworzenie, twórczość, poeta, literat, książka. W romantyzmie trwała dyskusja nad etymologią nazwy Słowian; jedni uważali, że pochodzi ona od sławy, inni, że od słowa (pierwsza koncepcja podkreślała w ukształtowaniu słowiańskiej tożsamości rolę walecznych, bohaterskich czynów orężnych, druga — rolę poetów).