Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
Nim słońce zaszło, armia Fryderyka margrabiego badeńskiego przestała istnieć.
Na pierwszym pobojowisku pozostali sami tylko...
Nim słońce zaszło, armia Fryderyka margrabiego badeńskiego przestała istnieć.
Na pierwszym pobojowisku pozostali sami tylko...
Mimo największych trudności co dzień przekradali się do obozu królewskiego mieszczanie, donosząc, co się w...
W niektórych korytarzach i przejściach trupy ludzkie tak zawaliły drogę, że Szwedzi porobili z nich...
Nagle spojrzał i spostrzegł dziwaczne jakieś monstra, które na niego zza kraty żelaznej klatki złowrogo...
— Białą chorągiew! białą chorągiew!
Komenderujący, Erskin, chwyta za nią własną ręką, aby ją wywiesić na...
Starosta zżuł gniew, kazał dać tego dnia jednemu rajtarowi za błahe przewinienie trzy tysiące rózg...
Sam pan Kmicic, mając w sercu niemało dzikości, dał jej folgę zupełną i choć własnych...
— Na bok, panie Babinicz! — zakrzyknął.
— Na bok, panie Wojniłłowicz! — wrzasnął pan Andrzej i uderzył rękojeścią...
Winicjusz został sam. Wydany rozkaz podniecił go i ożywił. Tymczasem starał się zebrać rozpierzchłe myśli...
— Czy wiesz, że ja głównie dlatego skazałem na śmierć matkę i żonę? U bram nieznanego...
Traktujemy je tu nie tyle jako cechę ludzi czy pewnych ich zachowań, ale jako zjawisko, które wystąpić może wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z przemocą. Oczywiście można wskazać ludzi, którzy ponoszą winę za okrucieństwo. Okrucieństwo powoduje cierpienie i połączone jest z czerpaniem z tego satysfakcji.