Gustav Meyrink
Golem
— Wie pani — — pani — —?
— Niech mnie pan nazywa Angeliną — przerwała mi po cichu.
— Wiesz, Angelino, że...
— Wie pani — — pani — —?
— Niech mnie pan nazywa Angeliną — przerwała mi po cichu.
— Wiesz, Angelino, że...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.