Bolesław Leśmian
Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze
Pomimo mroku nocnego dojrzał Bachman po obu stronach drogi nieruchome posągi — kamienne dziwolągi. Byli to...
Pomimo mroku nocnego dojrzał Bachman po obu stronach drogi nieruchome posągi — kamienne dziwolągi. Byli to...
Chodzi tu nie tylko o praktyki diabelskie mające sprowadzić z właściwej drogi dusze śmiertelników, ale również o kuszenie świeckie, często związane z erotyką, pragnieniem władzy itp.