Joseph Conrad
Lord Jim, tom drugi
rzeciego dnia po pełni spoglądałem na księżyc z otwartego dziedzińca przed domem Jima (kiedy go...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
rzeciego dnia po pełni spoglądałem na księżyc z otwartego dziedzińca przed domem Jima (kiedy go...
Mówił to do mnie przed swoim domem owego wieczoru, o którym już wspominałem — kiedyśmy śledzili...
Podniósłszy oczy, zauważyłem część księżyca błyszczącą skroś zarośli na dnie rozpadliny. Przez chwilę doznałem wrażenia...
Cienki, złoty wiórek księżyca spływał powoli, aż się zatracił w ściemniałej powierzchni wód, a wieczność...
Jim przemawiał do wszystkich stron mojej duszy — do tej, która jest zawsze zwrócona ku światłu...
No, dlaczegóż by nie miał Bóg i natura stworzyć i urządzić żywej sfery armilarnej, duchowego...
Znużony podróżą i zwątlony na siłach, usiadłem pod cieniem drzewa osobliwszego iakiegoś rodzaiu, a gdy...
— Słońce w morzu się kąpało, bo na wesele iść miało… Wiodą, wiodą pannę młodą, w...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.