Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Nie dziw mu się, jest zgnębiony sprawami ojca.
— Radziłem mu dobrze; wziąć starego pod kuratelę...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Nie dziw mu się, jest zgnębiony sprawami ojca.
— Radziłem mu dobrze; wziąć starego pod kuratelę...
— Nic z tego, bo mam coś lepszego, interes cudowny, który mnie musi postawić, zobaczycie, że...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).