Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Tu przyszedł mu na myśl zięć, kowal, któren wszystkich po cichu burzył, a i sam...
Tu przyszedł mu na myśl zięć, kowal, któren wszystkich po cichu burzył, a i sam...
— Wasza Jagusia, Macieju, wasza.
— Bóg wam zapłać, matko, za córkę. — Ułapił ją za szyję i...