George Orwell
Rok 1984
Koszmar zaczął się od pierwszego uderzenia w łokieć. Dopiero później Winston zdał sobie sprawę, że...
      
    
    
  Koszmar zaczął się od pierwszego uderzenia w łokieć. Dopiero później Winston zdał sobie sprawę, że...
      
    
    
  Jesteś ostatnim człowiekiem — powiedział O'Brien. — Jesteś strażnikiem ludzkiej duszy. A teraz poznasz całą prawdę...
      
    
    
  Stopniowo spał coraz mniej, wciąż jednak nie czuł potrzeby, żeby wstawać z łóżka. Zależało mu...
      
    
    
  Drogą pomiędzy gajem olchowym a warzywnymi ogrodami szybko jechała i już ku otwartej bramie dziedzińca...
      
    
    
  Jadąc myślałem: „Ożenię się i kwita! Chatę zaludnię, rozweselę się i odżyję”. Ale kiedym przyjechał...
      
    
    
  Na pierwszy rzut oka trudno byłoby poznać w niej tę Jadwiśkę Domuntównę, która, bosa i...
      
    
    
  W tym gwarnym ogródku było tak ciasno, że woźnicy zabrakło miejsca do siedzenia: kierował on...
      
    
    
  Benedykt podniósł głowę, z uwagą jej w twarz popatrzał, ręką potem machnął i rzekł:
— Tylko...
      
    
    
  W tym odludnym i cichym Korczynie, przy tym człowieku spracowanym i nie mającym czasu ani...
      
    
    
  Kobieta z chustką była niezwykle wysoka, a wysokość tę zwiększała jeszcze chudość jej ciała, które...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.