Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Zewsząd opamiętanie, zewsząd dobre wieści — rzekł król. — Chwała Pannie Najświętszej!… Dzień to najszczęśliwszy mego życia...
— Zewsząd opamiętanie, zewsząd dobre wieści — rzekł król. — Chwała Pannie Najświętszej!… Dzień to najszczęśliwszy mego życia...
Dawne jego winy wielkie, ale i świeże zasługi niemałe. Oto powstał z upadku, z grzechu...