5643 free readings you have right to
Spory, które toczyły się w prasie XIX w., uwydatniają nastrój chwili. Najgłośniejszym echem odbiła się...
Spory, które toczyły się w prasie XIX w., uwydatniają nastrój chwili. Najgłośniejszym echem odbiła się walka fizjologa i anatoma niemieckiego, Bischoffa, z dyrektorem telegrafów i poczt w Niemczech, Stefanem. Profesor Bischoff dowodził, że z powodu mniejszej wagi mózgu kobieta raczej do wszystkiego innego może być zdolna aniżeli do medycyny. „Niech idzie na pocztę, do telegrafu!” — proponował uprzejmie. Oburzyło to dygnitarza państwowego tak dalece, że wystąpił z protestem, orzekającym, iż białogłowa zdolna być może do wszystkiego: do medycyny, krawiectwa, szewstwa, filozofii, tylko nie… do stukania w aparat telegraficzny lub wydawania listów za okienkiem kantorów pocztowych.
Cecylia Walewska, Z dziejów krzywdy kobiet
Loading