Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
↓ Expand fragment ↓Cokolwiek zachodzi w przedmiocie idei, stanowiącej umysł ludzki, musi być doznane przez umysł ludzki, czyli...
↑ Hide fragment ↑Cokolwiek zachodzi w przedmiocie idei, stanowiącej umysł ludzki, musi być doznane przez umysł ludzki, czyli idea tej rzeczy będzie dana koniecznie w umyśle ludzkim. To znaczy, że jeżeli przedmiotem idei, stanowiącej umysł ludzki, będzie ciało, nie będzie mogło zajść w tym ciele nic, co by nie było poznane przez umysł.
DOWÓD. Cokolwiek bowiem zachodzi w przedmiocie jakiejkolwiek idei, o tej rzeczy dana jest koniecznie wiedza w bóstwie (według Dod. do Tw. 9), o ile bierzemy je jako pobudzone przez ideę tego przedmiotu, tj. (według Tw. 11) o ile stanowi umysł jakiejś rzeczy. Cokolwiek przeto zachodzi w przedmiocie idei, stanowiącej umysł ludzki, o tym dana jest koniecznie wiedza w bóstwie, o ile stanowi ono naturę umysłu ludzkiego, tj. (według Dod. do Tw. 11) wiedza o tej rzeczy koniecznie będzie w umyśle, czyli umysł to pozna. Co b. do d.
PRZYPISEK. To Twierdzenie widoczne jest także i daje się jaśniej zrozumieć na podstawie Przypisku do Twierdzenia 7.
Twierdzenie 13
Przedmiotem idei, stanowiącej umysł ludzki, jest ciało, czyli faktycznie istniejący pewien objaw rozciągłości, i nic innego.
DOWÓD. Gdyby bowiem ciało nie było przedmiotem umysłu ludzkiego, to idee pobudzeń ciała nie byłyby w bóstwie (według Dod. do Tw. 9), o ile ono stanowi nasz umysł, lecz o ile stanowi umysł innej rzeczy, tj. (według Dod. do Tw. 11) idee pobudzeń ciała nie byłyby w naszym umyśle. Jednakże (według Pewn. 4) posiadamy idee pobudzeń ciała, a więc przedmiotem idei, stanowiącej umysł ludzki, jest ciało, i to (według Tw. 11) istniejące faktycznie. Następnie, gdyby oprócz ciała jeszcze co innego było przedmiotem umysłu, to ponieważ (według Tw. 36 Części I) nie istnieje nic, z czego nie wynikałby jakiś skutek, musiałaby (według Tw. 12) koniecznie być dana w naszym umyśle idea jakiegoś jego skutku. Wszelako (według Pewn. 5) nie jest dana żadna taka idea. A zatem przedmiotem naszego umysłu jest istniejące ciało i nic innego. Co b. do d.
DODATEK. Stąd wynika, że człowiek składa się z umysłu i ciała i że ciało ludzkie istnieje tak, jak je czujemy.
PRZYPISEK. Stąd rozumiemy nie tylko, że umysł ludzki jest zjednoczony z ciałem, lecz także, co należy rozumieć przez zjednoczenie umysłu i ciała. Atoli nikt nie zdoła zrozumieć tej łączności w sposób dorównany, czyli wyraźnie, nie poznawszy uprzednio w sposób dorównany natury naszego ciała. To bowiem, co dotąd wykazaliśmy, ma charakter ogólny i dotyczy ludzi nie więcej, niż innych jestestw, które wszystkie są uduchowione, chociaż w różnym stopniu. Albowiem dana jest koniecznie w bóstwie idea wszelkiej rzeczy, której bóstwo jest przyczyną tak samo, jak idei ciała ludzkiego.
↓ Expand fragment ↓Ponieważ ludzkie ciała są uzdolnione wielorako, przeto niewątpliwie mogą być takiej natury, że należą do...
↑ Hide fragment ↑Ponieważ ludzkie ciała są uzdolnione wielorako, przeto niewątpliwie mogą być takiej natury, że należą do takich umysłów, które posiadają znaczną wiedzę o sobie i bóstwie i których największa, czyli główna, część jest wieczna, a zatem do takich, które nie boją się wcale śmierci.
Aby to jednak lepiej zrozumieć, trzeba zwrócić uwagę na to, że żyjemy w ciągłej zmianie i że zależnie od tego, czy zmieniamy się na lepsze, czy na gorsze, nazywamy się szczęśliwymi lub nieszczęśliwymi. Kto bowiem przemienia się z niemowlęcia lub chłopca na trupa, tego nazywamy nieszczęśliwym, i przeciwnie, uważamy to za szczęście, że cały przeciąg życia możemy przepędzić ze zdrowym umysłem w zdrowym ciele. I rzeczywiście, kto na równi z niemowlęciem lub chłopcem posiada ciało, uzdolnione bardzo mało i jak najwięcej zależne od przyczyn zewnętrznych, ten posiada umysł, który, wzięty sam w sobie, wcale nie jest świadomy ani siebie, ani bóstwa, ani rzeczy; kto zaś, przeciwnie, posiada ciało uzdolnione wielorako, ten posiada umysł, który, wzięty sam w sobie, posiada znaczną świadomość siebie samego i bóstwa, i rzeczy. A więc w tym życiu dążymy przede wszystkim do tego, aby ciało niemowlęce, o ile jego natura na to pozwala i temu sprzyja, przemieniło się w inne, uzdolnione wielorako i należące do umysłu, będącego jak najbardziej świadomym i siebie samego, i bóstwa, i rzeczy, i to w ten sposób, aby wszystko, co należy do jego pamięci, czyli wyobraźni, w porównaniu z rozumem nie miało prawie żadnego znaczenia