Wolne Lektury potrzebują pomocy...


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Tak, dorzucę się do Wolnych Lektur!
Tym razem nie pomogę, przechodzę prosto do biblioteki
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x

Spis treści

    1. Bóg: 1
    2. Kondycja ludzka: 1 2
    3. Opieka: 1
    4. Podstęp: 1
    5. Sierota: 1
    6. Śmierć: 1 2

    Henryk SienkiewiczSabałowa bajka

    1

    Siedliśmy wokół ogniska wsłuchani w tę ciszę tatrzańską, która aż w uszach dzwoni. Zbliżała się już i godzina spoczynku, gdy nagle Sabała[1] podniósł swą pomarszczoną twarz, podobną zarazem do głowy starego sępa i do twarzy Miltona[2]. Chwilę popatrzył szklanymi oczami w ogień — tak zaczął opowiadać:

    2

    „Prosem piknie wasych miłości, raz seł[3] chłop ze świdrem i rąbanicą[4] do Nowego Targu na siacie[5]. Jakoś za Poroninem stowarzysyła[6] się z nim stara baba. Śmierć, Kondycja ludzkaPodstępChłop, ze był mądry gazda, poznał Śmierć i zara myśli, jako się jej pozbyć. Wzion[7] wreście wiercić dziurę do wirby[8], wiercił, póki nie wywiercił, a potem w nią zagląda.

    3

    — Czego patrzys? — pyta Śmierć.

    4

    — Chcesz uznać, to sama zaźrzyj.

    5

    Zaźrzała Śmierć do dziury, nie widzi nic — a bez ten cas[9] ociosał se chłop rąbanicą bukowy kołek.

    6

    — Nie widzę nic — powiada Śmierć.

    7

    — Wleź całkiem, to obacys.

    8

    Ledwie Śmierć wlazła całkiem, zatkał ci ją chłop — prosem piknie — bukowym kołkiem, przybił kołek obuchem i poseł[10].

    9

    Az tu rok po roku idzie, chłop żyje i żyje; ludziska przestali umierać; zajaziło[11] się od nich w Zakopanem, w Białym Dunajcu, w Chochołowie, wsędy, ze cłek koło cłeka stał, jako smereki[12] stojom w borze. Chłopisko się zestarzało, bieda pocena[13] go gnieść, robić[14] już nie mogło. Naprzykrzyło mu się w ostatku zyć, poseł i odetkał Śmierć z wirby.

    10

    Jak Śmierć — prosem piknie — skoczy, jak weźmie kosić — w Zakopanem, w Białym Dunajcu, w Kościeliskach, w Chochołowie, to tyla się luda wykopyrtło, ze i chować gdzie nie było. Przychodzi wreszcie Śmierć do jednej gaździny wdowy — siedmioro sierot u niej — i biere ją. A tu dzieci kiej nie zacnom lamentować:

    11

    — Nie bier matki, nie bier matki!

    12

    Zlutowała[15] się Śmierć nad dziećmi, idzie do Pana Boga i powieda:

    13

    — Panie Boże, jakoze mnie matkę brać, kiej dzieci tak prosom, tak lamentujom, aze mi się luto stało.

    14

    A Pan Bóg powieda tak:

    15

    — Ja w tych rzecach nie gazda, jeno Pan Jezus gazda. Idźze do Pana Jezusa, niech ci ta powie, jako ma być.

    16

    Przychodzi Śmierć do Pana Jezusa i powieda:

    17

    — Panie Jezu, jakoze mnie gaździnę brać? — siedmioro sierot w chałupie, tak prosom, tak lamentujom, aze mi się luto stało.

    18

    A Pan Jezus prask Śmierć w pysk.

    19

    — Chybaj[16] do morza, przynieś skałkę!

    20

    Skoczyła Śmierć do morza, na samiusieńkie dno, przyniosła skałkę kwardom[17], okrągluchnom jako bochenek chleba, a Pan Jezus do niej:

    21

    Kondycja ludzka, Bóg, Śmierć, Opieka, Sierota— Gryź!

    22

    Gryzie Śmierć, gryzie — zębiska ją bolom; zgryzła wreście calusieńkom skałkę — i patrzy: az w środku chrobocek[18] maluśki siedzi. A Pan Jezus prask Śmierć w pysk.

    23

    — Widzis — powieda — to ja i o tym maluśkim chrobocku na dnie morza wiem i pamiętam; a ty myślis, ze ja o sierotach nie będę pamiętał? — Chybaj, bier matkę!

    Przypisy

    [1]

    Sabała, właśc. Jan Krzeptowski (1809–1894) — góral podhalański, znany przewodnik tatrzański, myśliwy, gawędziarz i muzykant. Wydano kilka książek z opowiadanymi przez niego baśniami, a w swoich utworach opisywali go Henryk Sienkiewicz, Stanisław Witkiewicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Władysław Orkan i inni. [przypis edytorski]

    [2]

    John Milton (1603–1674) — poeta ang., autor poematu Raj utracony. [przypis edytorski]

    [3]

    seł (gw.) — szedł. [przypis edytorski]

    [4]

    rąbanica (gw.) — siekiera. [przypis edytorski]

    [5]

    siacie (gw.) — zarobek. [przypis edytorski]

    [6]

    stowarzysyła — wymowa s zamiast š („sz”), c zamiast č („cz”) i z tam, gdzie piszemy ż (ale nie rz), nazywa się mazurzeniem i jest charakterystyczna dla gwar Małopolski i Mazowsza. [przypis edytorski]

    [7]

    wzion (gw.) — wziął; tu: zaczął. [przypis edytorski]

    [8]

    wiercić dziurę do wirby — wiercić dziurę w pniu wierzby. [przypis edytorski]

    [9]

    bez ten cas (gw.) — przez ten czas. [przypis edytorski]

    [10]

    poseł (gw.) — poszedł. [przypis edytorski]

    [11]

    zajaziło się (gw.) — zrobił się tłok. [przypis edytorski]

    [12]

    smerek (gw.) — świerk. [przypis edytorski]

    [13]

    pocena (gw.) — zaczęła. [przypis edytorski]

    [14]

    robić (tu gw.) — pracować. [przypis edytorski]

    [15]

    zlutować się (gw.) — zlitować się. [przypis edytorski]

    [16]

    chybać (gw.) — biegać. [przypis edytorski]

    [17]

    kwardom (gw.) — twardą. [przypis edytorski]

    [18]

    chrobocek (gw.) — robaczek. [przypis edytorski]

    Zamknij
    Proszę czekać...
    x