5647 free readings you have right to
— Nie mam tu już nic do roboty — powiedział królowi. — Odjeżdżam!— Nie odjeżdżaj — odparł król, tak...
— Nie mam tu już nic do roboty — powiedział królowi. — Odjeżdżam!
— Nie odjeżdżaj — odparł król, tak...
— Nie mam tu już nic do roboty — powiedział królowi. — Odjeżdżam!— Nie odjeżdżaj — odparł król, tak dumny z posiadania poddanego. — Nie odjeżdżaj, mianuję cię ministrem!— Ministrem czego?— Ministrem… sprawiedliwości!— Ale tu nie ma nikogo do sądzenia!— Nie wiadomo — powiedział król. — Jeszcze nie obszedłem całego królestwa. Jestem bardzo stary, nie mam miejsca, żeby trzymać karetę, a chodzenie mnie męczy.— Ojej! Ale ja już sprawdzałem — powiedział Mały Książę i nachylił się, aby jeszcze rzucić okiem na drugą stronę planety. — Tam też nikogo nie ma.— Będziesz zatem sądzić samego siebie — odparł król. — To jest najtrudniejsze. Znacznie trudniej jest sądzić samego siebie niż innych. Jeżeli będziesz umiał dobrze się osądzić, to znaczy, że prawdziwy z ciebie mędrzec.
— Nie odjeżdżaj — odparł król, tak dumny z posiadania poddanego. — Nie odjeżdżaj, mianuję cię ministrem!
— Ministrem czego?
— Ministrem… sprawiedliwości!
— Ale tu nie ma nikogo do sądzenia!
— Nie wiadomo — powiedział król. — Jeszcze nie obszedłem całego królestwa. Jestem bardzo stary, nie mam miejsca, żeby trzymać karetę, a chodzenie mnie męczy.
— Ojej! Ale ja już sprawdzałem — powiedział Mały Książę i nachylił się, aby jeszcze rzucić okiem na drugą stronę planety. — Tam też nikogo nie ma.
— Będziesz zatem sądzić samego siebie — odparł król. — To jest najtrudniejsze. Znacznie trudniej jest sądzić samego siebie niż innych. Jeżeli będziesz umiał dobrze się osądzić, to znaczy, że prawdziwy z ciebie mędrzec.
Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę
Loading