Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
5648 free readings you have right to
Rano w dniu wyjazdu porządnie wysprzątał swoją planetę. Starannie przeczyścił czynne wulkany. Miał dwa czynne...
Rano w dniu wyjazdu porządnie wysprzątał swoją planetę. Starannie przeczyścił czynne wulkany. Miał dwa czynne wulkany. Bardzo wygodna rzecz do przyrządzania ciepłego śniadania. Miał również jeden wulkan wygasły. Jak sam mówił, „nigdy nic nie wiadomo”, dlatego przeczyścił także ten wygasły. Dobrze przeczyszczone wulkany palą się równo i powoli, bez erupcji. Z erupcją wulkanu jest jak z ogniem w kominku. Naturalnie na Ziemi jesteśmy o wiele za mali, żeby czyścić przewody naszych wulkanów, dlatego przysparzają nam mnóstwo kłopotów.Mały Książę powyrywał również, z pewnym przygnębieniem, ostatnie pędy baobabów. Był przekonany, że nigdy już nie wróci. Ale wszystkie te prace gospodarskie wydały mu się tego ranka nadzwyczaj przyjemne.
Rano w dniu wyjazdu porządnie wysprzątał swoją planetę. Starannie przeczyścił czynne wulkany. Miał dwa czynne wulkany. Bardzo wygodna rzecz do przyrządzania ciepłego śniadania. Miał również jeden wulkan wygasły. Jak sam mówił, „nigdy nic nie wiadomo”, dlatego przeczyścił także ten wygasły. Dobrze przeczyszczone wulkany palą się równo i powoli, bez erupcji. Z erupcją wulkanu jest jak z ogniem w kominku. Naturalnie na Ziemi jesteśmy o wiele za mali, żeby czyścić przewody naszych wulkanów, dlatego przysparzają nam mnóstwo kłopotów.
Mały Książę powyrywał również, z pewnym przygnębieniem, ostatnie pędy baobabów. Był przekonany, że nigdy już nie wróci. Ale wszystkie te prace gospodarskie wydały mu się tego ranka nadzwyczaj przyjemne.
Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę
— Zastanawiam się — powiedział — czy gwiazdy są oświetlone po to, aby każdy mógł pewnego dnia odnaleźć...
— Zastanawiam się — powiedział — czy gwiazdy są oświetlone po to, aby każdy mógł pewnego dnia odnaleźć tę swoją. Spójrz na moją planetę. Znajduje się dokładnie nad nami… Ale jest tak daleko!— Jest piękna — stwierdził wąż. — Po co tu przyjechałeś?— Niezbyt mi się układa z pewną różą — powiedział Mały Książę.— Aha! — odpowiedział wąż.I obaj zamilkli.
— Zastanawiam się — powiedział — czy gwiazdy są oświetlone po to, aby każdy mógł pewnego dnia odnaleźć tę swoją. Spójrz na moją planetę. Znajduje się dokładnie nad nami… Ale jest tak daleko!
— Jest piękna — stwierdził wąż. — Po co tu przyjechałeś?
— Niezbyt mi się układa z pewną różą — powiedział Mały Książę.
— Aha! — odpowiedział wąż.
I obaj zamilkli.
I wtedy zahuczał drugi oświetlony ekspres, jadący w przeciwną stronę.— Już wracają? — spytał Mały Książę...
I wtedy zahuczał drugi oświetlony ekspres, jadący w przeciwną stronę.
— Już wracają? — spytał Mały Książę...
I wtedy zahuczał drugi oświetlony ekspres, jadący w przeciwną stronę.— Już wracają? — spytał Mały Książę.— To nie ci sami — powiedział dróżnik. — Wymieniają się.— Nie podobało im się tam, gdzie byli?— Nikomu nie podoba się tam, gdzie jest — powiedział dróżnik.W tym momencie zahuczał grzmot trzeciego oświetlonego ekspresu.
— Już wracają? — spytał Mały Książę.
— To nie ci sami — powiedział dróżnik. — Wymieniają się.
— Nie podobało im się tam, gdzie byli?
— Nikomu nie podoba się tam, gdzie jest — powiedział dróżnik.
W tym momencie zahuczał grzmot trzeciego oświetlonego ekspresu.
— Niesłusznie postąpiłeś. Będzie ci przykro. Będę wyglądał na umarłego, a to nie będzie prawda…Nic...
— Niesłusznie postąpiłeś. Będzie ci przykro. Będę wyglądał na umarłego, a to nie będzie prawda…
Nic...
— Niesłusznie postąpiłeś. Będzie ci przykro. Będę wyglądał na umarłego, a to nie będzie prawda…Nic nie powiedziałem.— Zrozum. To za daleko. Nie mogę tam zabrać tego ciała. Jest za ciężkie.Nic nie powiedziałem.— Ono będzie jak stara, porzucona łupina. W porzuconej łupinie nie ma nic smutnego…
Nic nie powiedziałem.
— Zrozum. To za daleko. Nie mogę tam zabrać tego ciała. Jest za ciężkie.
— Ono będzie jak stara, porzucona łupina. W porzuconej łupinie nie ma nic smutnego…
Loading