Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
Theme
Duma
in work
Mały Książę
↓ Expand fragment ↓Kiedy po raz ostatni podlał swoją różę i był gotów schować ją pod kloszem, poczuł...
↑ Hide fragment ↑Kiedy po raz ostatni podlał swoją różę i był gotów schować ją pod kloszem, poczuł, że chce mu się płakać.
— Żegnaj — powiedział.
Lecz róża mu nie odpowiedziała.
— Żegnaj — powtórzył.
Róża zakaszlała. Ale to nie był kaszel spowodowany przeziębieniem.
— Byłam niemądra — powiedziała w końcu. — Wybacz mi. Postaraj się być szczęśliwy.
Był zaskoczony, że nie robi mu wyrzutów. Stał zmieszany, trzymając uniesiony klosz. Nie rozumiał, skąd wzięła się ta spokojna łagodność.
— Ależ tak, kocham cię — powiedziała. — Nie wiedziałeś o tym z mojej winy. To bez znaczenia. Ale byłeś równie niemądry jak ja. Postaraj się być szczęśliwy… Zostaw ten klosz w spokoju. Już go nie chcę.
— Ale wiatr…
— Nie jestem aż tak bardzo przeziębiona… Świeże nocne powietrze dobrze mi zrobi. Jestem kwiatem.
— Ale dzikie zwierzęta…
— Jakoś muszę znieść te dwie czy trzy gąsienice, skoro chcę zapoznać się z motylami. Podobno to coś pięknego. Jeżeli nie one, to kto mnie odwiedzi? Ty będziesz daleko. A co do dzikich zwierząt, nie boję się niczego. Mam pazury.
I naiwnie pokazała mu swoje cztery kolce. Po chwili dodała:
— Nie ociągaj się tak, to denerwujące. Postanowiłeś wyjechać. Zmykaj.
To wszystko dlatego, że nie chciała, by zobaczył, jak płacze. Była bardzo dumna…