5647 free readings you have right to
Ponieważ mieszkanko moje w Mont-Louis było bardzo szczupłe, położenie zaś baszty urocze, zaprowadziłem tam księcia...
Ponieważ mieszkanko moje w Mont-Louis było bardzo szczupłe, położenie zaś baszty urocze, zaprowadziłem tam księcia, który na domiar łaski zechciał, abym miał zaszczyt zagrać z nim partię szachów. Wiedziałem, że bije kawalera de Lorenzy, który był mocniejszy ode mnie. Wszelako mimo znaków i min kawalera i obecnych, min, których udałem, że nie widzę, wygrałem dwie partie z rzędu. Kończąc, rzekłem pełnym szacunku, lecz poważnym tonem: „Zanadto poważam Waszą Królewską Wysokość, aby nie pobić jej zawsze w szachy”. Ten wielki książę, pełen bystrości i rozumu, godny, aby mu oszczędzono pochlebstwa, uczuł w istocie, przynajmniej tak myślę, że ja jeden odnoszę się doń jak do człowieka, i mam wszelkie powody przypuszczać, iż poczytał mi to za dobre.
Jean-Jacques Rousseau, Wyznania, Wyznania, tom drugi
Zabrał się do robienia portretu pani de Luxembourg: portret był ohydny. Księżna twierdziła, że zupełnie...
Zabrał się do robienia portretu pani de Luxembourg: portret był ohydny. Księżna twierdziła, że zupełnie niepodobny, i tak było w istocie. Zdrajca kawaler spytał mnie o zdanie; a ja jak głupiec i kłamca powiedziałem, że jest podobny. Chciałem pochlebić jemu, ale nie pochlebiłem marszałkowej, która zanotowała to w swoich rejestrach; kawaler zaś, przywiódłszy mnie na hak, wyśmiał się ze mnie. Smutny rezultat tych spóźnionych wysiłków nauczył mnie, aby się nie silić na pochlebstwa i prawienie komplementów wbrew przekonaniu.
Loading