Spis treści
Pieśń IINa psalm Dawidów LII
5
Kłamstwo, SłowoOstrzejszy nad naostrzoną
Brzytwę język twój pilnuje
Nieprawdę zmyślać szaloną
I na dobre potwarz knuje.
Milszać złość, niż cnoty święte,
10Milszyć kłamca, niż prawdziwy,
Rado oko twe przeklęte
Patrzą zdrady zaraźliwej.
Przetoż cię Pan Bóg wyrzuci
Z pośrodka ludu swojego,
15Starwszy[3] cie na proch, wywróci
I dom twój z gruntu samego.
Bóg, Opieka, SiłaNa to patrząc, ukrzywdzony
Zlęknie się Pańskiej możności,
A iż nagle zły skażony[4],
20Rozśmieje się z przezpieczności[5].
Rzecze: „Onoż on, co w złocie
Ufał, w mocy, w chytrej sprawie,
Z płaczliwych sie śmiał w kłopocie,
Zapomniawszy Boga prawie.
25
A ja, drzewo jak oliwy,
W ogrodzie Pańskim wszczepiony,
Kwitnąć będę, nielękliwy,
W nadzieję z nieba obrony.
A ciebie przed wszemi, Panie,
30Wyznam skaźcą[6] nieprawości
I, mając w tobie ufanie,
Zniosę wszelkie doległości”.