Dziękujemy, że nas odwiedzasz! Czekają na Ciebie tysiące ebooków i setki audiobooków. Działamy dzięki wsparciu osób takich jak Ty.Czy dorzucisz się do biblioteki?
5645 free readings you have right to
MELANiby że dziecko podobne do ojca albo do matki. Jak to się dzieje?HESIA...
Niby że dziecko podobne do ojca albo do matki. Jak to się dzieje?
MELANiby że dziecko podobne do ojca albo do matki. Jak to się dzieje?HESIAA ja wiem! a ja wiem…MELAnieśmiałoWiesz?… powiedz…HESIANie ma głupich — nie powiem — ale wiem.MELAKto ci powiedział?HESIAKucharka.MELAO! kiedy?HESIAWczoraj — jak mama poszła do teatru, a nas nie wzięła, bo to niemoralna sztuka. Poszłam do kuchni i tam Anna mi powiedziała! och! Melu!… och, Melu!…tarza się po dywanie, śmiejąc sięMELAHesia! Ja myślę, że to grzech.HESIACo?MELAMówić z kucharką o takich rzeczach.HESIAKiedy to prawda. Tak jest naprawdę. MELAGdyby to mama wiedziała.HESIANo to co? Krzyczałaby — ona wiecznie krzyczy.MELApo chwiliA mnie nie powiesz?HESIANie. Nie chcę cię brać na swe sumienie. Nie gorsz malutkich!…
A ja wiem! a ja wiem…
Wiesz?… powiedz…
Nie ma głupich — nie powiem — ale wiem.
Kto ci powiedział?
Kucharka.
O! kiedy?
Wczoraj — jak mama poszła do teatru, a nas nie wzięła, bo to niemoralna sztuka. Poszłam do kuchni i tam Anna mi powiedziała! och! Melu!… och, Melu!…
Hesia! Ja myślę, że to grzech.
Co?
Mówić z kucharką o takich rzeczach.
Kiedy to prawda. Tak jest naprawdę.
Gdyby to mama wiedziała.
No to co? Krzyczałaby — ona wiecznie krzyczy.
A mnie nie powiesz?
Nie. Nie chcę cię brać na swe sumienie. Nie gorsz malutkich!…
Gabriela Zapolska, Moralność pani Dulskiej
Ja bardzo to przechorowałam. Zresztą ja nie wiedziałam co robię. Ja byłam wtedy jak szalona...
Ja bardzo to przechorowałam. Zresztą ja nie wiedziałam co robię. Ja byłam wtedy jak szalona…płacze cichoDULSKAPewnie, moja pani. Każdy samobójca musi być szalony i stracić poczucie moralności i wiary w obecność Boga. To, to jest tchórzostwo. Tak jest — tchórzostwo. A potem zagłada własnej duszy. Dobrze, że samobójców chowają osobno. Niech się nie pchają między porządnych ludzi. Zabijać się!… I dla kogo? Dla mężczyzny. A żaden mężczyzna, moja pani, nie jest wart, aby przez niego iść na potępienie wieczne.
Ja bardzo to przechorowałam. Zresztą ja nie wiedziałam co robię. Ja byłam wtedy jak szalona…
Pewnie, moja pani. Każdy samobójca musi być szalony i stracić poczucie moralności i wiary w obecność Boga. To, to jest tchórzostwo. Tak jest — tchórzostwo. A potem zagłada własnej duszy. Dobrze, że samobójców chowają osobno. Niech się nie pchają między porządnych ludzi. Zabijać się!… I dla kogo? Dla mężczyzny. A żaden mężczyzna, moja pani, nie jest wart, aby przez niego iść na potępienie wieczne.
Loading