5647 free readings you have right to
Kościotrup, ubrany w ciało, — kiedy się z niego rozbierze i weźmie w swe wyschłe kości...
Kościotrup, ubrany w ciało, — kiedy się z niego rozbierze i weźmie w swe wyschłe kości rąk gorejące niezużyte swe serce —położy je przed sobą na stosie trumnianych zgnilizn —i oburącz ująwszy swą czaszkę, zacznie się wpatrywać —w to Serce —któż powie wtedy, że nie przychodzi wielka sprawiedliwość?Łachmany, łachmany okrywają to wszystko, co ma jeszcze jakąkolwiek wartość w życiowej grotesce! —
Kościotrup, ubrany w ciało, — kiedy się z niego rozbierze i weźmie w swe wyschłe kości rąk gorejące niezużyte swe serce —
położy je przed sobą na stosie trumnianych zgnilizn —
i oburącz ująwszy swą czaszkę, zacznie się wpatrywać —
w to Serce —
któż powie wtedy, że nie przychodzi wielka sprawiedliwość?
Łachmany, łachmany okrywają to wszystko, co ma jeszcze jakąkolwiek wartość w życiowej grotesce! —
Tadeusz Miciński, Nietota
Loading