Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
Czy wiesz, że możesz nam pomóc rozwijać Wolne Lektury, przekazując 1% swojego podatku? To bardzo proste - wystarczy, że w zeznaniu podatkowym podasz nasz numer KRS 0000070056.
5651 free readings you have right to
— Widzi pan, to było dziecko takie… no, pan wie! Ot takie, bez ojca. Więc to...
— Widzi pan, to było dziecko takie… no, pan wie! Ot takie, bez ojca. Więc to się chowało nie u mnie, ale ja zawsze co dnia przybiegałam, na ręce schwyciłam, wycałowałam gdzie mogłam. Jak już nic jej przynieść nie miałam, to choć pogwizdać przyszłam, a mała się już od progu rwała i piszczała: „Gwizdaj, Papuziu! gwizdaj!…” Było to uciechy! Cholera muzykalna była! W dziadka się wdała!…
Gabriela Zapolska, Menażeria ludzka, Papuzia
Loading