Wolne Lektury potrzebują pomocy...


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 415 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Tak, dorzucę się do Wolnych Lektur!
Tym razem nie pomogę, przechodzę prosto do biblioteki
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x
Zakwitnie kij w twej ręce → ← Wielki post

Uwaga, tekst zawiera wulgaryzmy.

Spis treści

      Karol MaliszewskiWielkanoc

      „A nie ma jednej kawki w powietrzu,
      która by nie spała przez jedną noc życia
      w spokojnym gnieździe.
      Lecz o mnie Bóg zapomniał”.

      J. Słowacki

      1
      To było w marcu we wtorek;
      zamarzło pod nogami grząskie oparcie
      dla paru przebiśniegów.
      Z pudła schodów wychodziły dźwięki,
      5
      rury jak żywe wiły się pod tynkiem.
      Pokrywała się grubą warstwą śniegu
      trawa zieleńsza od wszystkiego.
      W górach tłoczyło się nowe powietrze,
      by nazajutrz zasypać światłem podwórze.
      10
      Trzaskały bramy, przelewała się rzeka,
      nic nie mogłem zmienić zapisany w księgach.
      „Chrystus chuj” wołali wysłannicy piekła.
      Zamknij
      Proszę czekać…
      x