Dziękujemy, że nas odwiedzasz! Czekają na Ciebie tysiące ebooków i setki audiobooków. Działamy dzięki wsparciu osób takich jak Ty.Czy dorzucisz się do biblioteki?
5645 free readings you have right to
Ojcze, umieram syt goryczy i krótkich dni moich! Ojcze, ty nie przebaczysz podłym! Powstaje Masynissa...
Ojcze, umieram syt goryczy i krótkich dni moich! Ojcze, ty nie przebaczysz podłym! Powstaje Masynissa obok stosu. I ty przybyłeś nareszcie — ustąp się, człowieku! To nie twoja godzina jeszcze — to moja! Tam idź, idź — tam cezar ci przebaczy!MASYNISSAZa mną synu!IRYDIONNie znam ciebie. —MASYNISSAStrzegłem cię wśród walki — ale tyś mnie nie widział — wspierałem w rozpaczy — ale tyś mnie nie widział. — Teraz przychodzę cię zbawić!IRYDIONGiń wraz ze mną, jeśliś cnotliwy!MASYNISSAA jeślim nieśmiertelny?Porywa go w objęcia.IRYDIONCzymże jesteś?MASYNISSABogiem!Zapada się z nim.
Ojcze, umieram syt goryczy i krótkich dni moich! Ojcze, ty nie przebaczysz podłym! Powstaje Masynissa obok stosu. I ty przybyłeś nareszcie — ustąp się, człowieku! To nie twoja godzina jeszcze — to moja! Tam idź, idź — tam cezar ci przebaczy!
Za mną synu!
Nie znam ciebie. —
Strzegłem cię wśród walki — ale tyś mnie nie widział — wspierałem w rozpaczy — ale tyś mnie nie widział. — Teraz przychodzę cię zbawić!
Giń wraz ze mną, jeśliś cnotliwy!
A jeślim nieśmiertelny?
Czymże jesteś?
Bogiem!
Zygmunt Krasiński, Irydion
Loading