Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
5645 free readings you have right to
To ona!SYMEONNie puszczę ciebie. — —IRYDIONodpychając goA kto ich wywiedzie, jeśli ja...
To ona!
Nie puszczę ciebie. — —
A kto ich wywiedzie, jeśli ja...
To ona!SYMEONNie puszczę ciebie. — —IRYDIONodpychając goA kto ich wywiedzie, jeśli ja nie wrócę! Idzie naprzód. Ojcze! Wzywam ciebie, niech się płomienie Erebu ukorzą przede mną!GŁOS W POBLIŻUI wieniec mój będzie z gwiazd nieśmiertelnych przy boku twoim. —IRYDIONChrystusie, Boże jej niebios, ocal nieszczęśliwą. —Rozwidnia się — ognie spod ziemi buchają — wśród nich Kornelia.CHÓR BARBARZYŃCÓWZajaśniał hełm nieustraszonego i utonął w ciemnościach!SYMEONHieronimie!CHÓRSigurdzie — Sigurdzie!GŁOS IRYDIONAŚpieszę do was. —Wraca, trzymając Kornelię w objęciach.Odwróćcie twarze — na dół schylcie pochodnie — tędy, tędy za mną!
A kto ich wywiedzie, jeśli ja nie wrócę! Idzie naprzód. Ojcze! Wzywam ciebie, niech się płomienie Erebu ukorzą przede mną!
I wieniec mój będzie z gwiazd nieśmiertelnych przy boku twoim. —
Chrystusie, Boże jej niebios, ocal nieszczęśliwą. —
Zajaśniał hełm nieustraszonego i utonął w ciemnościach!
Hieronimie!
Sigurdzie — Sigurdzie!
Śpieszę do was. —
Odwróćcie twarze — na dół schylcie pochodnie — tędy, tędy za mną!
Zygmunt Krasiński, Irydion
Loading