5647 free readings you have right to
w dalekiej siadłem krainie,pod ścianą dojrzałych zbóż.Zacząłem kłosy rwaći łuszczyć ziarna pszeniczne...
w dalekiej siadłem krainie,pod ścianą dojrzałych zbóż.Zacząłem kłosy rwaći łuszczyć ziarna pszenicznei sycić głód.Cisza i spokójpromienistymi oprzędzały siećmirozległy, kłośny łan.Głębie powietrza falowały żarem,polnych koników ćwierkał rój,zdaleka płynął brzęk kosylub tęskny śpiew przodownicy.I przyszła na mnie zaduma.Rękami objąłem kolanai skroniem schylił ku ziemii zapatrzony w listek sennej trawy,co się położył na mej twardej nodze,słuchałem brzęku tej kosyi tego ćwierku szarańczyi tego śpiewu żniwiarki.
Jan Kasprowicz, Hymny, Judasz
Loading