 
      
    
    
  Tadeusz Borowski
Bitwa pod Grunwaldem
przeciągnąłem się sennie, ziewnąłem z uznaniem i odłożyłem na bok zorganizowaną w którymś z pokojów...
 
      
    
    
  przeciągnąłem się sennie, ziewnąłem z uznaniem i odłożyłem na bok zorganizowaną w którymś z pokojów...
 
      
    
    
  — Pójdziesz do teatru. Są dwa bilety. Janusz — to był ten drugi, głuchy — poszedł na brydża...
 
      
    
    
  — Wezmę Szekspira, postaram się zrobić w nocy Hamleta na wtorkowy komplet.
Przeszedłszy do drugiego pokoju...
 
      
    
    
  — Miło tu u was, bardzo miło, wiesz? — Żydóweczka, która uciekła z getta i tej nocy...
 
      
    
    
  — Augustyn napisał sześćdziesiąt trzy książki! Kiedy Wandalowie oblegli Kartaginę, robił właśnie korektę i przy niej...
 
      
    
    
  Wieczorami zostawałem w składzie sam wśród suszących się jak mokra bielizna okładek tomu poetyckiego. Apoloniusz...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek  bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).