Jan Grabowski
Puc, Bursztyn i goście
— Wiesz, co robi porządny pies, kiedy musi czekać? Zasypia głód.
Cóż pozostawało biednym psiakom?
Poszły...
— Wiesz, co robi porządny pies, kiedy musi czekać? Zasypia głód.
Cóż pozostawało biednym psiakom?
Poszły...
Kraczące wrony coraz to mniejsze zataczały koła, wreszcie poczęły krakać tuż nad starym domem Gąsowskich...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).