Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 428 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Krzysztof Kamil Baczyński, 1942, 1943, 1944, Sen
Janek, który pracuje obok mnie, takie miłe dziecko Warszawy, które nic z obozu nie rozumie...
Tadeusz Borowski, Pożegnanie z Marią, Dzień na Harmenzach
otem, kupując w sklepie monopolowym na Mokotowskiej butelkę jarzębiaku, ponieważ ostatni alkohol, jaki był...
Jerzy Andrzejewski, Miazga