Zygmunt Krasiński
Listy wybrane
Ja tu zimę prześlęczę, bo lubię te gruzy, lubię tę karę, która spadła na miasto...
Ja tu zimę prześlęczę, bo lubię te gruzy, lubię tę karę, która spadła na miasto...
Stare mury, osunięte gruzy, opuszczone budowle budzą refleksje autorów i bohaterów literackich nad nieuchronnym niszczącym działaniem czasu. Bywają tłem wydarzeń: rozmów, pojedynków, także samobójstw i zbrodni. W literaturze romantycznej stanowiły ważny element krajobrazu melancholicznego.