Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
— Jak? — powtórzył wuj Jehuda i uśmiechnął się smętnie. — Kryminalista zaczyna od tego, że wyszukuje sobie...
— Jak? — powtórzył wuj Jehuda i uśmiechnął się smętnie. — Kryminalista zaczyna od tego, że wyszukuje sobie...