Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 466 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Uroczyście, wspaniale otwarł się sąd królewski w Słowiczej Dolinie. Król jegomość wystąpił w całym majestacie...
Maria Konopnicka, O krasnoludkach i sierotce Marysi
Objął Ginę, która złożyła mu głowę na piersi i płakała cicho, a łzy jej kapały...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
Wkrótce zresztą Chłopicki zrzekł się dyktatury, a władza przeszła w ręce pięcioosobowego Rządu Narodowego...
Andrzej Kijowski, Listopadowy wieczór