Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Nazajutrz poranne słońce oświeciło dziwne widowisko. Staś chodził wzdłuż skalnej ściany, zatrzymywał się przed każdym...
Henryk Sienkiewicz, W pustyni i w puszczy
Rzeczywiście, Tatarzy owi dobrze byli przybrani, w kożuchy białe, czarne i pstre, wełną do góry...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
Matka kiwała głową. Zgadzała się, skoro tak chce on, głowa domu. Nie było już mowy...
Stefan Żeromski, Przedwiośnie