Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Stało się to, co się stało: składając dłonie do modlitwy, Aladyn potarł bezwiednie pierścień zaklęty...
Bolesław Leśmian, Klechdy sezamowe, Baśń o Aladynie i o lampie cudownej
Głód niestety jest najstraszniejszy, gdy ciągle o nim się myśli.
Urke Nachalnik, Życiorys własny przestępcy
Rozebrali się więc i Rosomak zsunął się w czarną, wstrętną, gęstą wodę.
Spód był grząski...
Maria Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi