Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 465 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Faktem jest, iż podróżnych nikt nie ścigał i że nie wiem, co zaszło w gospodzie...
Denis Diderot, Kubuś Fatalista i jego pan
Poliszynel Zwaka w purpurze i fioletach, z biczem w ręce, a na biczu na sznurku...
Gustav Meyrink, Golem
Nazajutrz była niedziela, wstawało się aż na sumę, zatem jeżeli był księżyc i jeżeli było...
Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, W stronę Swanna