Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 465 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Dostaję szumny prospekt o postępach wioślarstwa. To już nie jest przyjemność, rozrywka, ćwiczenie, słowem wioślarka...
Tadeusz Boy-Żeleński, Obiad literacki
Sporo ludu się nabrało, boć i wieczory były długie, roboty nie mieli żadnej. Zima szła...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima
Prysły niewidzialne więzy: padł do jej stóp z krzykiem szczęścia. Objął jej kolana i ukrył...
Joseph Conrad, Szaleństwo Almayera