 
      
    
    
  Leo Lipski
Piotruś
Przyszła Auen, w końcu przyszła, po długich poszukiwaniach, trzymała w ręce kawał baraniny, ociekał tłuszczem...
 
      
    
    
  Przyszła Auen, w końcu przyszła, po długich poszukiwaniach, trzymała w ręce kawał baraniny, ociekał tłuszczem...
 
      
    
    
  Wróciła do pokoju, położyła się, wąskie stopy, brzuch z pępkiem ładnie zakończonym, szerokie ramiona, szersze...
 
      
    
    
  Batia spała, oddychała równo. Spała nago. Jej twarz całkowicie odprężona. Jej usta rybio rozchylone. Włosy...