Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
Dzień był chmurny i śnieg walił tak gęsto, że na kilkanaście kroków nie było można...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
W ogólności można powiedzieć, że obowiązki względem Boga uszczuplają obowiązki względem ludzi, bo jest to...
Artur Schopenhauer, O religii
Biały carze, jasny carze, słysz, jak wicher dmie — czego marszczysz groźnie czoło, nie odstraszysz mnie...
Stanisław Brzozowski, Płomienie