Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
W tym stanie, oczywiście, musiałem głęboko rozmyślać nad tym dualizmem, który jest zarazem źródłem głębokiej...
Robert Louis Stevenson, Doktor Jekyll i pan Hyde
A gdyby ona była ubogą Żydóweczką, czy kochałbym ją tak samo? — pomyślał. — Oczywiście pewne rzeczy...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
Była to już agonia beznadziejna, tym okropniejsza, że od kilku dni się ciągnąca. Zwapniałe, sztywne...
Jerzy Żuławski, Powrót