Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 434 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Tymczasem Konstanty, wciąż stojąc na progu, zaczął z politowaniem kiwać głową, aż zniecierpliwiony odezwał się...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy
Deszcz ustał, szalały jedynie wody. Słońce, zamglone i przygasłe, wyglądało jak oko wielkim płaczem umęczone.
Kornel Makuszyński, Wyprawa pod psem
Wiele hanum ma dnia tego długie suknie w rodzaju obcisłych polonez o długich i bardzo...
Maria Ratuld-Rakowska, Podróż Polki do Persji