Robert Louis Stevenson
Wyspa skarbów
Ojciec mój wciąż mawiał, że gospoda nasza zejdzie na psy, bo ludzie zaprzestaną do nas...
Ojciec mój wciąż mawiał, że gospoda nasza zejdzie na psy, bo ludzie zaprzestaną do nas...
Wreszcie znalazłem karczmę, o którą chodziło; był to dość wesoły, mały lokal rozrywkowy. Wywieszka była...
— Więc karczma, pan mówisz, stoi?
— Stoi. Najgłówniejsza złodziejska przystań i ucieczka. Z całej Korony Polskiej...
Aliści z ostatniego przydrożnego domku, z niskiej przedmiejskiej sadyby, wściekle odmalowanej na kolor niebieski, gdzie...
Kantyna stała pomiędzy wsią i kopalnią na rozdrożu. Był to dwupiętrowy budynek z cegły, pobielony...
Górnik pijący przy drugim stoliku poszedł. Inni wchodzili jeden po drugim po to tylko, by...
Zabawa kończyła się zazwyczaj balem w Bon-Joyeux. Lokal balowy był własnością wdowy Désir, pięćdziesięcioletniej, grubej...
Znajdziemy ją i w Panu Tadeuszu, i w Chłopach — karczma stanowi ważną przestrzeń w funkcjonowaniu społeczności (przede wszystkim wiejskiej).