![Marnotrawstwo](/media/book/cover_clean/satyry-czesc-pierwsza-marnotrawstwo_9g0FC31.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Jakże inaczej ma być — odezwał się Ścibor stary. — Otośmy jednego zła pozbyli, a drugiego napytali...
Na pół drogi do grodu starszyzna była wyszła na spotkanie.
— Miłościwy panie — zawołał, ręce ku...
Mała dziewczynka stała bez ruchu i z iskrami w oczach spoglądała na rozświetlony dom. Wiedziała...
Czemu to szczycisz się swym ubóstwem?
— Ogólnie się na to zgadzają — powiedział — że lepiej jest...
Bo uważam, że ludzie nie mają bogactw, czy tam ubóstwa, w domu, ale w swych...
Jak cłowiek […] biedny a bogaty, no juz to beło dáwno, no bajka beła. Słysa[ł...
Śmierć Jasia była dla nas ciężkim ciosem, a smutek powiększało jeszcze i to, że rodzice...
Co prawda, to nie ja jeden tylko pracowałem. Dłubał ojciec, co umiał, przędła matka dniami...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).