Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
Audiobooki Wolnych Lektur znajdziesz na naszym kanale na YouTube. Kliknij, by przejść do audiobooków i włączyć subskrypcję.
5647 free readings you have right to
Prawda jest to zgodność naszych myśli z rzeczywistością, a nie: zgodność naszych słów z naszymi...
Prawda jest to zgodność naszych myśli z rzeczywistością, a nie: zgodność naszych słów z naszymi myślami. To ostatnie nazywa się prawdomównością, szczerością, otwartością, sztuką wymowy i zależy od dobrych chęci mówiącego i od jego sprawności stylistycznej, a to, czy moje sądy są prawdziwe, czy mylne, nie zależy ani od moich chęci, ani od mojej wprawy w wyrażaniu myśli. Kto mówi inaczej, niż myśli, ten kłamie, albo nie umie mówić. Kto się myli i tak mówi, jak myśli, ten nie kłamie, tylko mówi nieprawdę nieświadomie. Więc jeżeli z czyichś ust usłyszysz zdania, które ci się wydadzą niezgodne z rzeczywistością, nie myśl zaraz, że ten ktoś kłamie. Może on się tylko myli, a mylić się może każdy z nas. To rzecz ludzka. A może się tylko źle wyraża?
Władysław Witwicki, Myślenie
zdanie wyjęte z artykułu o pewnym autorze: „Autor posiada w dość wysokim stopniu to, co...
zdanie wyjęte z artykułu o pewnym autorze: „Autor posiada w dość wysokim stopniu to, co Francuzi nazywają esprit littéraire”. Tu zupełnie nie wiadomo, co autor posiada i w jakim stopniu. O powiedzeniach niejasnych nie można wiedzieć, czy są prawdziwe, czy fałszywe. Natomiast każde powiedzenie jasne jest albo prawdziwe, albo fałszywe.
związkami logicznymi.
Np. jeżeli jest prawdą, że wszyscy uczniowie pewnej klasy byli pewnego dnia obecni w szkole...
Np. jeżeli jest prawdą, że wszyscy uczniowie pewnej klasy byli pewnego dnia obecni w szkole, to na pewno jest fałszem, jakoby niektórzy uczniowie nie byli tego dnia w szkole. A jeżeli prawdą jest to drugie, to na pewno nie jest prawdą pierwsze. Oba sądy tej postaci nie mogą być zarazem prawdziwe. Jeden z nich musi być fałszywy. I na odwrót, jeżeli jeden z takich dwóch sądów jest fałszywy, to musi być prawdziwy drugi. Nie mogą być oba naraz fałszywe. Takie dwa sądy nazywają się sprzeczne. Bo każdy z nich zaprzecza temu samemu, co drugi twierdzi.
Inny stosunek logiczny zachodzi między dwoma sądami ogólnymi, z których jeden jest twierdzący, a drugi...
Inny stosunek logiczny zachodzi między dwoma sądami ogólnymi, z których jeden jest twierdzący, a drugi przeczący. Np. jeden nauczyciel mógłby twierdzić, że wszyscy uczniowie pewnej klasy są pilni, a drugi, że żaden uczeń tej klasy nie jest pilny. Między takimi dwoma sądami zachodzi stosunek przeciwieństwa, a nie stosunek sprzeczności. Dlatego, że takie dwa sądy, choć nie mogą być zarazem prawdziwe, to jednak mogą być oba mylne. I tak najczęściej bywa. Wtedy mianowicie, gdy niektórzy uczniowie są pilni, a niektórzy nie są pilni. Między dwoma sądami naprawdę sprzecznymi nie było trzeciej możliwości. Między sądami przeciwnymi może się znaleźć coś trzeciego, co się pokaże prawdą, gdyby się one oba okazały mylne.
Między dwoma sądami może zachodzić jeszcze inny stosunek logiczny. A mianowicie wtedy, gdy prawdziwość pierwszego...
Między dwoma sądami może zachodzić jeszcze inny stosunek logiczny. A mianowicie wtedy, gdy prawdziwość pierwszego sądu pociąga za sobą prawdziwość drugiego, a fałszywość drugiego pociąga za sobą fałsz pierwszego, ale nie na odwrót. To jest stosunek wynikania.
Nie każdy nasz sąd wymaga racji, jeżeli mamy go uznać za prawdziwy. Są takie sądy...
Nie każdy nasz sąd wymaga racji, jeżeli mamy go uznać za prawdziwy. Są takie sądy, których prawdziwość narzuca się nieodparcie każdemu, kto tylko dany sąd zrozumie. Takie sądy nazywają się bezpośrednio oczywiste.
Ale są jeszcze inne w naszym życiu intelektualnym, które nie są ani bezpośrednio oczywiste, ani...
Ale są jeszcze inne w naszym życiu intelektualnym, które nie są ani bezpośrednio oczywiste, ani uzasadnione, ani prawdopodobne, a jednak je niejeden uważa za prawdziwe i trzyma się ich tak, jakby były oczywiste. To są sądy oparte na pobudkach uczuciowych i na czyimś wpływie osobistym. Tak np. ktoś uważa pewnego człowieka za zdolnego do niegodziwości ostatniej, a nie potrafi tego poważnie uzasadnić i w rozmowie pokazuje się, że ten ujemny sąd nie opiera się u niego na przesłankach, tylko na nienawiści i pogardzie osobistej lub grupowej. Gdyby ten ktoś umiał siebie obserwować i chciał być szczery, powiedziałby: „Źle myślę o tym człowieku, bo go nie znoszę i gardzę nim. On jest zły, bo jest wstrętny”. To, oczywiście, nie jest racja wystarczająca do ujemnej oceny etycznej człowieka i ta ocena jest nierzeczowa, bo jest oparta na pobudkach, a nie na wystarczających argumentach. Podobnie bywa pod wpływem uczuć miłości i czci.
Prostowanie ludzkich sądów opartych na uczuciach to sprawa trudna i delikatna. Ludzie łatwo zaczynają nienawidzić...
Prostowanie ludzkich sądów opartych na uczuciach to sprawa trudna i delikatna. Ludzie łatwo zaczynają nienawidzić tego, który im próbuje wykazywać mylność lub bezpodstawność sądów opartych na uczuciach. Łatwiej ich sobie zrazić niż przekonać, jeżeli ich tendencje logiczne nie są dość żywe, a uczucia są gorące.
Po sklepach kazano podczas okupacji niemieckiej wywieszać hasła agitacyjne w pięknych ramkach, aby się wydawały...
Po sklepach kazano podczas okupacji niemieckiej wywieszać hasła agitacyjne w pięknych ramkach, aby się wydawały prawdami i pobudzały do działania, chociaż żadne zdanie nie staje się prawdziwe ani uzasadnione przez to, że się je wydrukuje ozdobnie i wywiesi na ulicy lub w sklepie. A jednak może przez to działać sugestywnie i udzielać się tym, którzy je czytają. Taki wpływ wywiera często każde słowo drukowane.
Loading