Audiobooki Wolnych Lektur znajdziesz na naszym kanale na YouTube. Kliknij, by przejść do audiobooków i włączyć subskrypcję.
5647 free readings you have right to
Pewnego dnia — gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane — pokazało się ludowi warszawskiemu...
Pewnego dnia — gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane — pokazało się ludowi warszawskiemu na drugiej stronie Wisły cudowne zjawienie:Ojczyzna — niby przez sto lat niewidziana, a w anioła przemieniona tęsknotą ludu, a słońcem przez Boga ukoronowana, stanęła nad wodą i wyciągnęła ku ludowi swojemu swe matczyne ramiona, prosząc, aby ją wzięli synaczkowie wierni i przenieśli przez Wisłę, i postawili w stolicy ducha.Lud więc cały, z krzykiem i wrzaskiem, postrzegłszy matkę swoją na drugim brzegu stojącą, zapragnął jej ogniście.Lecz żadnego nie było, kto by umiał pływać; mosty zaś były zerwane.
Pewnego dnia — gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane — pokazało się ludowi warszawskiemu na drugiej stronie Wisły cudowne zjawienie:
Ojczyzna — niby przez sto lat niewidziana, a w anioła przemieniona tęsknotą ludu, a słońcem przez Boga ukoronowana, stanęła nad wodą i wyciągnęła ku ludowi swojemu swe matczyne ramiona, prosząc, aby ją wzięli synaczkowie wierni i przenieśli przez Wisłę, i postawili w stolicy ducha.
Lud więc cały, z krzykiem i wrzaskiem, postrzegłszy matkę swoją na drugim brzegu stojącą, zapragnął jej ogniście.
Lecz żadnego nie było, kto by umiał pływać; mosty zaś były zerwane.
Juliusz Słowacki, Do emigracji o potrzebie idei
Loading