Zwiastowaliśmy wam nadzieję, a teraz przyszliśmy zwiastować koniec i
nieszczęście, a Bóg nie kazał nam wyjawić przeszłości.
I rzekł im odpowiadając Anhelli: zaprawdę, urągacie mi, mówiąc o Piaście i o
początku, wtenczas kiedy ja czekam śmierci, a w życiu moim widziałem tylko
nędzę?
Czy przyszliście przerazić mnie, wołając: ciemności nadchodzą! Na cóż wam
przerażać tego, co cierpi? Nie dosyćże jest przerażenia w grobowcu?
Życie moje zaczęło się od przerażenia. Ojciec mój umarł śmiercią synów ojczyzny,
zamordowany; a matka moja umarła z boleści po nim, a jam był pogrobowcem.
Pierwsza lilia na grobie ojca mego jest moją rówienniczką, a pierwsza róża na
grobie matki mojéj była mi siostrą młodszą.
Oto mię w kołysce owionęła woń krwi ojcowskiéj, i wyrosłem z twarzą smutną i
przelęknioną.
A gdym usiadał dzieckiem na kolanach u ludzi obcych, to gadałem wyrazami
przerażenia z ciemnością, a liść jesienny szumiący z wichrami rozumiałem, co
szeptał.
Nad kołyską moją był przestrach; więc niech przynajmniéj sam smutek cichy będzie
w godzinę śmierci.