Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Józef Ruffer, Na halnym stoku

Spis treści

    1. Siła: 1

    Józef RufferNa halnym stoku

    1
    SiłaOlbrzymi, nagi, piękny, na halnym stoku leżę,
    Oparłem silnie stopy o smreków smukłą ścianę,
    Pod głową splotłem ręce i wdycham w krąg rozwiane
    Ofiarne ziół westchnienia i żywic wonie świeże…
    5
    Nade mną błękit nieba głęboki, nieskalany —
    A po nim płynie święte, promienne, złote słońce,
    Wyciąga ku mnie ręce łagodne, kochające
    I kładzie po mym ciele promieni złote wiany…
    Ja leżę, słucham ciałem tych pieszczot, wdycham wonie
    10
    Ofiarne ziół i żywic — przywieram wpół powieki
    I, wpatrzon w siebie, marzę; że — kiedy miną wieki,
    Ta Moc, co cicha drzemie głęboko gdzieś w mym łonie,
    Obudzi się i wstanie z ramiony potężnemi
    I… marzę — hej! ja piękny, olbrzymi syn tej ziemi!…
    x