5648 free readings you have right to
Zbliżały się wytęsknione wakacje. Nauczyciel, zawsze surowy, stał się jeszcze surowszy i bardziej wymagający niż...
Zbliżały się wytęsknione wakacje. Nauczyciel, zawsze surowy, stał się jeszcze surowszy i bardziej wymagający niż zwykle. Chciał, aby szkoła dobrze wypadła w wielkim dniu egzaminów. Kij i rózga rzadko teraz próżnowały, zwłaszcza w młodszych klasach. Omijały tylko dryblasów pod wąsem i nastoletnie pannice. Pan Dobbins tłukł dziatwę z rozmachem, bo chociaż ukrywał pod peruką czaszkę łysą jak kolano, był jednak mężczyzną w sile wieku i energii mu nie brakowało.
Mark Twain, Przygody Tomka Sawyera
Loading