Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
5648 free readings you have right to
Spojrzałem na nią i nie mogłem ukryć zdziwienia. Nigdy jeszcze nie widziałem tak starej, tak...
Spojrzałem na nią i nie mogłem ukryć zdziwienia. Nigdy jeszcze nie widziałem tak starej, tak kościstej i tak trzęsącej się kobiety. Mówiła nie głosem, ale szmerem. Szmer jej ust rozsypywał się w powietrzu, jak szelest suchego papieru. Oczy jej zapadły się tak głęboko, że nie było ich widać. Twarz pokryta była mchem siwym, a na brodzie wyrastał grzyb, muchomorem zwany. Co chwila kościstą dłonią głaskała swój muchomor, jakby się chciała przekonać, czy tkwi jeszcze na miejscu i czy dobrze rośnie. Sądząc na oko, miała chyba lat tysiąc z górą.
Bolesław Leśmian, Przygody Sindbada żeglarza
Loading