Kazimierz Przerwa-TetmajerDaleki świecie…
1Daleki świecie wiecznie złocistego lata,
Kędy
[1] olbrzymie rzeki toczą święte wody,
Gdzie się w słońcu meczety błyszczą i pagody
I piramida szczytem pod błękit wylata
[2];
5Gdzie złotą od gwiazd nocą płynie łódź skrzydlata,
Zostawiając wśród brzegów milczące ogrody;
Ziemio, gdzie zadumane odwiecznie narody
Siedzą jak sfinks wpatrzone w tajemnicę świata;
Od dzieciństwa śnię ciebie i patrzę ku tobie!
10Wędrując błędną myślą po szerokim globie
Ileż mil już przebiegłem po twoich przestrzeniach,
Kąpiąc się w blasku słońca, w gwiaździstych promieniach
I w twych bezdennych puszczach, gdzie człowiek przepada
Jak obłąkana gwiazda, z gwiazd odbita stada.