Spis treści
Pieśń IVO cnocie szlacheckiej
Dziedzictwo, RodzinaZacni sie ludzie rodzą także z zacnych;
Znać w koniach sztuki ojczyste; lękliwych
Mężna orlica gołębi nie rodzi,
Ani mdły zając z dużych lwów pochodzi.
Cnota, Nauka, PracaWszakże rozmnaża cnoty przyrodzone
Ćwiczenie: czynią serce utwierdzone[1]
Piękne nauki; tych kiedy nie staje,
Ślachetne plemię szpecą złe zwyczaje.
Śmiał się waleczny Rzym z syna onego
Ojca, dzielnością przełomion którego
Straszny Hannibal: i fortunną zbroję
Musiał opuścić i ojczyznę swoję.
Ale nie przestał na tym miedzy bogi
Chwalon Alcides[2], że go gromem srogi
Ociec[3] urodził, bo wolał dzielnością
Swą słynąć, niżli rodzaju zacnością.
Cóżkolwiek jeno straszliwego żyło
Na świecie, wszytko jego ustąpiło
Niezmożnej sile; przeto słynie wszędzie
I wiecznie słynąć za swe cnoty będzie.
Sława, Szlachcic, Walka, PaństwoDroga ku sławie — w sławnym urodzenie
Domu, nie sama sława. Przeto w cenie
Kto chce być, porzuć nikczemne zabawy;
Nie na herb przodków patrz, ale na sprawy,
Da pospolite prawo nieskończone
Imię swym stróżom, dadzą obronione
Granice zbroją koronne poczciwą
Od zdradnych sąsiad[4] sławę wiecznie żywą.